Tygodnik społeczno-kulturalny "Nowa Kultura", ukazujący się w latach 1950-1963, odegrał bardzo istotną rolę w życiu kulturalnym powojennej Polski. Dla historyka zajmującego się okresem PRL dzieje tego czasopisma są doskonałym przykładem ilustrującym praktyki władz partyjnych, mające na celu podporządkowanie twórców interesom partyjnym.
Autor analizuje kolejne fazy rozwoju pisma. Wlatach 1950-1955 tygodnik przekazywał oficjalną wykładnię polityki informacyjno-propagandowej ówczesnych władz wobec kultury. W latach 1955-1957 stał się ośrodkiem negującym dotychczasowe praktyki władz i aktywnie uczestniczył w dyskusjach literackich i społecznych, przechodząc swoiste katharsis. W 1958 r., po spacyfikowaniu przez władze w ramach rozprawiania się z rewizjonizmem w prasie, "Nowa Kultura" przybrała postać teoretyczno-socjologiczną, by ostatecznie stać się areną rozgrywek frakcyjnych i paść łupem grupy Mieczysława Moczara zwanej "partyzantami".
Pomimo swych niedostatków "Nowa Kultura" w latach 1950-1963 była płaszczyzną tworzenia kultury i świadectwem pozycji, którą władze komunistyczne wyznaczyły twórcom i dziennikarzom.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 375-385. Indeks. Streszczenie w języku angielskim.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Badania nad prasą oficjalnie wydawaną w PRL w ostatnich latach zamarły. Na rynku wydawniczym pojawiały się ledwie jeden-dwa tytuły na ten temat raz na jakiś czas, a gazety czy tygodniki publikowane w tamtym okresie zazwyczaj stanowiły wdzięczny temat do obśmiewania lub ilustrowania innych książek. Nadszedł czas, aby to zmienić i przywrócić właściwe proporcje, gdyż w dobie radia i często raczkującej telewizji to prasa stanowiła główne źródła kształtowania świadomości społeczeństwa okresu PRL. Stanowiła również ogromny oręż władz w walce o rząd dusz Polaków, a skutki tamtego okresu odczuwamy do dziś. [ze wstępu Sebastiana Ligarskiego i Rafała Łatki]
UWAGI:
Bibliografie przy pracach. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni